piątek, 23 września 2011

(Nie)winna sukienka


Ponoć kolor czerwonego wina inspirował tego sezonu projektantów. Wszechobecne akcenty srebra albo złota na ubraniu. Trochę geometrii, długość mini, krój lat 60 i do tego lekko przykrótkie rękawy. To wszystko składa się na opis sukienki królującej na wybiegu.  
 
Zdjęcia pochodzą z serwisu: www.weheartit.com

 
  
Kiedy wiec taki egzemplarz znajdziesz w second handzie (za całe 5zł :) ), a twoja figura jest przeciwieństwem sylwetki Twiggy, można  popaść w złość. Materiał nie leży jak powinien, a po założeniu wyglądasz gorzej niż w zwykłym dresie. Niestety, nic nie można na to poradzić, należy jedynie wykorzystać z sukienki to co najlepsze.

 

Postanowiłam więc stworzyć naszyjnik z naszytej przy szyi aplikacji.



1 komentarz:

  1. Bardzo pomysłowo-taki naszyjnik/kołnierzyk szybciej wynosisz :-)

    OdpowiedzUsuń