Ponoć kolor czerwonego wina inspirował tego sezonu projektantów. Wszechobecne akcenty srebra albo złota na ubraniu. Trochę geometrii, długość mini, krój lat 60 i do tego lekko przykrótkie rękawy. To wszystko składa się na opis sukienki królującej na wybiegu.
Zdjęcia pochodzą z serwisu: www.weheartit.com
Kiedy wiec taki egzemplarz znajdziesz w second handzie (za całe 5zł :) ), a twoja figura jest przeciwieństwem sylwetki Twiggy, można popaść w złość. Materiał nie leży jak powinien, a po założeniu wyglądasz gorzej niż w zwykłym dresie. Niestety, nic nie można na to poradzić, należy jedynie wykorzystać z sukienki to co najlepsze.
Bardzo pomysłowo-taki naszyjnik/kołnierzyk szybciej wynosisz :-)
OdpowiedzUsuń