Zawsze z zainteresowaniem oglądam koszulki z superbohaterami albo z kreskówkowymi postaciami. Ostatnio w szczególności, od kiedy oglądam maraton z "Teorią wielkiego podrywu". Tam Sheldon co odcinek raczy nas jednym z takich t-shirtów. Ja osobiście wielkim fanem komiksów nie jestem, ale jak to śpiewa Kayah:
Gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień,
pewnie byłabym
supermenem, tyle o kobietach wiem
jestem jedną z nich
pewnie byłabym
supermenem, tyle o kobietach wiem
jestem jedną z nich
Zdjęcia pochodzą z serwisu: www.weheartit.com
Taka koszulka zwykle nadaje się do noszenia na luzie, ale ja postanowiłam ją łączyć z trochę elegantszą kamizelką (bardzo stara, wygrzebana z szafy brata i do niej doszyta broszka wykonana z 2 klipsów, urwanego łańcuszka i pozostałego po jakiejś biżuterii serduszko).
Moim marzeniem jest koszulka z Batmanem albo Jokerem. :-)
OdpowiedzUsuń